×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Najlepszy budzik w pochmurne dni?

Najlepszy budzik w pochmurne dni?

Autor: Urszula Tatur
Dodano: 21 paź 2016 09:31

Na poranne przebudzenie istnieje co najmniej kilka sposobów, które mogą sprawić, że nie tylko nie spóźnimy się do pracy, ale zaczniemy wstawać z uśmiechem na twarzy.

Jesienne, pochmurne poranki sprzyjają… problemom z pobudką. Jak szacują eksperci, średnio ok. 90% osób ma kłopot ze wstawaniem rano. Zapewne jeszcze trudniej jest nam podnieść się z łóżka, gdy za oknem jest ciemno i deszczowo. Jesiennej aury nie zmienimy, ale możemy spróbować powalczyć z naszą chęcią pozostania dłużej pod kołdrą. Na poranne przebudzenie istnieje co najmniej kilka sposobów, które mogą sprawić, że nie tylko nie spóźnimy się do pracy, ale zaczniemy wstawać z uśmiechem na twarzy.
Wyśpij się!
Naszym sprzymierzeńcem w walce z trudnymi porankami jest sen, a dokładnie właściwa jego długość w ciągu doby. Jeśli codziennie kładziemy się późno spać, nie powinny nas dziwić poranne problemy ze wstawaniem. Co więcej, zmęczenie które powstanie w wyniku ciągłego niedospania, będzie wpływało na dalszą część dnia – na naszą pracę, ale także relacje z innymi osobami. Dlatego tak ważne jest zaplanowanie wieczoru w taki sposób, aby nasz sen trwał ok. 7 godzin. Możemy dzięki temu pozbyć się nie tylko problemu z pobudką, ale także sprawić, że w ciągu dnia będziemy bardziej pogodni, aktywni i kreatywni.
Przygotuj pokój do snu
Problemy z porannym wstawaniem często wynikają z warunków w jakich śpimy. Zatem, zanim położymy się spać, wywietrzmy naszą sypialnię, a także odpuśćmy sobie tuż przed snem sesję z laptopem na kolanach czy nocne oglądanie telewizji. Nie możemy zapominać także o odpowiednim materacu czy pościeli (np. takiej, którą możemy prać w całości, dzięki czemu pozbędziemy się roztoczy i alergenów), które zapewnią nam komfort podczas snu.
Woda siły doda!
Jeśli czujemy się rano nieprzytomni, czym prędzej powinniśmy skierować nasze kroki do łazienki i zrobić sobie pobudzający prysznic – najlepiej w letniej lub chłodnej wodzie.
Budzik
Nam śpiochom często zwykły budzik (np. w telefonie) nie wystarczy – zazwyczaj sprytnie trzymamy go „pod ręką” i po usłyszeniu alarmu nie wstajemy, tylko przestawiamy go na drzemkę, a później na kolejną i kolejną... Jeśli tak właśnie reagujesz na jego dźwięki to oznacza, że trzeba pomyśleć o jakiejś zmianie. Pierwszy sposób – należy położyć go w drugiej części pokoju, żeby być zmuszonym wstać, aby go wyłączyć. Jeśli to nie zadziała, wówczas warto rozważyć zakup specjalnego budzika np. uciekającego lub latającego – żeby go wyłączyć, najpierw będziemy musieli go złapać.
Odpowiednio zaparzona kawa
Wielu z nas pobudzić do wstania z łóżka może smak aromatycznej kawy. Ale kawa kawie nierówna, co potwierdzają zwłaszcza posiadacze ekspresu. Dzięki niemu możemy zafundować sobie wysokiej jakości, pyszny i pachnący napój – espresso, cappuccino, latte czy americano. Ponadto jej przygotowanie będzie od nas wymagało minimum wysiłku.
Fanem tego sprzętu jest także Michał Górecki, współwłaściciel rodzinnego bloga „Mike & Mary” (http://mikemary.pl): „Dobra i mocna kawa rano, szczególnie gdy ma się trójkę dzieciaków, to skarb. A dobre espresso i latte, które można przyrządzić bardzo szybko to coś niesamowitego!”. Potwierdza to także Marysia Górecka, która dzięki filiżance dobrej kawy może realizować bez przeszkód swój zwariowany harmonogram dnia mamy trójki dzieciaków (więcej na ten temat: http://mamygadzety.pl/nasz-ekspres-do-kawy/).
Jeśli podejmiemy decyzję o zakupie tego wygodnego urządzenia warto uważniej przyjrzeć się ekspresom ciśnieniowym – to właśnie one są najczęściej doceniane przez miłośników kawy. Polecane są szczególnie te 9-cio i 15-to barowe. Bardzo wygodną opcją będzie także model, który daje możliwość zaprogramowania ustawień według indywidulanych preferencji m.in. moc kawy, temperatura, wybór wielkości kawy (np. najnowszy ekspres marki Hotpoint). Przydatne okazuje się też wyposażenie w ceramiczny młynek, dwa zbiorniki na kawę: mieloną oraz ziarna do kawy, dyszę do spieniania mleka oraz 2-litrowy pojemnik na wodę.
Jak widzimy sposobów na walkę z chęcią pozostania w łóżku dłużej jest wiele. Warto zatem, zamiast ciągłego narzekania: „znowu spóźniłem się do pracy, bo zaspałem…”, podjąć wyzwanie i spróbować je wprowadzić w życie. W końcu walczymy o nasze bezcenne dobre samopoczucie. Powodzenia!

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także