×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Okienny dylemat: zasłony, rolety czy żaluzje

Okienny dylemat: zasłony, rolety czy żaluzje

Autor: ut
Dodano: 31 paź 2019 09:02

Z zadania, jakim jest aranżacja dekoracji okiennej można wyjść zwycięsko, pod warunkiem poznania optymalnych zastosowań, wad i zalet każdego z rozwiązań oraz pomieszczeń, w których się sprawdzą.

Tradycyjne zasłony i delikatne firany, funkcjonalne rolety czy przeżywające renesans żaluzje? To dylemat, przed którym staje każdy, kto podejmuje się budowy domu czy remontu mieszkania i z którym na co dzień mierzą się projektanci wnętrz. Dobra wiadomość? Z zadania, jakim jest aranżacja dekoracji okiennej można wyjść zwycięsko, pod warunkiem poznania optymalnych zastosowań, wad i zalet każdego z rozwiązań oraz pomieszczeń, w których się sprawdzą.

Klasyka, czyli zasłony z firanami
Najbardziej tradycyjne z rozwiązań, dobrze znane z czasów dzieciństwa, gdy miejsce za zasłoną było niezastąpione przy zabawie w chowanego, a zdobna firana służyła za welon. Z równym powodzeniem zdobią dzisiejsze salony, gdzie z pewnością odnajdą się ze względu na dekoracyjny charakter tkanin – mnogość splotów, wzorów, faktur – i nieograniczony asortyment elementów wykończeniowych (od karniszy i ich wymiennych zakończeń, po klamry do upinania zasłon czy specjalne taśmy tworzące plisy). A to jeszcze nie wszystko, bo każda z takich tkanin daje praktycznie nieskończenie wiele możliwości upięcia czy marszczenia z wykorzystaniem wspomnianych akcesoriów oraz kombinacji z innymi materiałami. Kolejną z zalet jest łatwość wymiany poszczególnych elementów aranżacji okna, gdy się opatrzą oraz czyszczenia – najczęściej wystarczy własna pralka.

Co więcej, współczesne zasłony mają też wiele zastosowań dzięki zaawansowanym rozwiązaniom technologicznym. Na rynku dostępne są tkaniny o szczególnych właściwościach: zaciemniające, wygłuszające lub trudnopalne. Ale nawet standardowe materiały o dużej grubości stanowią barierę termiczną między oknem a pomieszczeniem, ograniczając uciekanie ciepła (trzeba tylko pamiętać, by nie zasłaniać kaloryfera często położonego w okolicach okna). Niemniej w przypadku mięsistych, a co za tym idzie, często ciężkich tkanin może pojawić się problem z ich sprawnym użytkowaniem. Wybrani producenci, jak marka Marcin Dekor, proponują karnisze napędzane elektrycznie, które wyręczą nas w mozolnym przesuwaniu takich zasłon, a świetnie sprawdzą się również, gdy mamy przestronne okna. I w końcu argument nie do przebicia na korzyść karniszy: to jedyna dostępna opcja w przypadku ściany wygiętej w łuk lub okien zwieńczonych łukiem. To niesie za sobą kolejną funkcjonalność zasłon, niezwiązaną z dekoracja okien – dzielenie przestrzeni w roli kurtyn.
Tymczasem po stronie wad należałoby zapisać przede wszystkim skłonność do absorbcji kurzu. W związku z tym zasłony nie są rozwiązaniem rekomendowanym dla alergików i do użytku w pokojach dziecięcych. Podobnie jak w łazienkach, gdzie z oczywistych powodów dużej chłonności wilgoci nie sprawdzą się. Odnajdą się za to w salonach, a transparentne tkaniny firanowe będą szczególnie funkcjonalne w mieszkaniach położonych na parterze lub w bliskim sąsiedztwie innych zabudowań. To z powodu możliwości ograniczenia widoczności z zewnątrz przy jednoczesnym zachowaniu dostępu światła.

Nowoczesność, czyli rolety
Pod hasłem rolet okiennych kryje się w istocie co najmniej kilka zróżnicowanych odmian tej dekoracji. Są to zarówno dekoracyjne rolety rzymskie, wykonane z tkanin firanowych lub zasłonowych, jak i typowe rolety materiałowe. Te drugie mogą być montowanie do ramy okiennej, do sufitu lub nad oknem, a ze względu na zasadę działania dzielą się na kilka rodzajów: rolety materiałowe zwijane, rolety typu dzień-noc oraz rolety 3D, nieco przypominające swoim działaniem żaluzje. Wszystkie one występują zarówno wersji wolnowiszącej, jak i w kasecie.
Ta różnorodność, która cechuje ofertę Marcin Dekor, to ich niewątpliwy atut, podobnie jak niemal nieograniczony wybór tkanin, z których mogą być wykonane, a także dostępność w wersji automatycznej i półautomatycznej w przypadku rolet rzymskich. Pierwsza z opcji umożliwia opuszczanie i podnoszenie rolet za pomocą pilota lub dzięki specjalnej aplikacji w telefonie lub tablecie, którą steruje się urządzeniami w inteligentnych budynkach. Wariant półautomatyczny ułatwia obsługę dzięki funkcji samoczynnego opadania tkaniny poprzez delikatne pociągniecie łańcuszka bez konieczności obracania go.

W skład szerokiego wachlarza tkanin roletowych o różnym stopniu transparentności wchodzą także te o specjalistycznych przeznaczeniach. Mamy zatem do dyspozycji materiały odbijające światło (tkaniny typu SILVER i PEARL) albo zaciemniające (BLACKOUT), które będą w stanie niemal całkowicie odciąć dostęp światła do pomieszczenia, gdy uzupełnimy je o prowadnice boczne. A to oznacza, że rolety są rozwiązaniem idealnym do sypialni, gdzie cenimy sobie komfort spania w ciemności albo do pomieszczeń służących jako kino domowe.
Gdzie jeszcze montować rolety? Z pewnością w pokojach dziecięcych ze względu na możliwość wybrania kolorowych tkanin, które w wersji roletowej nie gromadzą kurzu, ale też w kuchni, gdzie nie będą pochłaniać zapachów. A także – a może przed wszystkim – na poddaszach, których okna dachowe mogą stanowić problem, jeśli chodzi o aranżację. Nie, jeśli zdecydujemy się na rolety. Wyposażone w odpowiednią tkaninę nie tylko zredukują temperaturę – często zbyt wysoką w pomieszczeniach położonych na najwyższej kondygnacji – ale też, dzięki mocowaniu do ramy okiennej, najlepiej przesłonią pochylone połacie szyb. Stanowią one też optymalny wybór do nowoczesnych wnętrz biurowych. Mówiąc o wadach, wymienić trzeba – w przeciwieństwie do zasłon – brak możliwości szybkiej wymiany poszczególnych elementów systemu roletowego, np. tkanin. Ponadto istnieją ograniczenia produkcyjne, które powodują, że rolet nie zainstalujemy na ścianie ukształtowanej w łuk.

Renesans, czyli żaluzje
Żaluzje są przed wszystkim bardzo praktyczne, nic dziwnego, że tak często widywane są we wnętrzach biurowych. Choć trzeba powiedzieć, że to rozwiązanie passé, gdy myślimy o nowoczesnych, stylowych mieszkaniach. Co innego żaluzje drewniane, wprowadzające do pokoju wizualne ciepło, przy zachowaniu pełnej funkcjonalności w zakresie zaciemnienia pomieszczenia. Szczególnie przydatna jest możliwość regulacji stopnia ustawienia lameli w żaluzjach w zależności od kąta padania światła słonecznego i jego mocy. Zaletą, której brak poprzednim rozwiązaniom jest także wyjątkowa łatwość czyszczenia żaluzji, bez względu na materiał, z którego są wykonane, ponieważ mamy do dyspozycji specjalnie dedykowane do tego szczotki.
A wady? Żaluzje metalowe niezbyt dobrze kojarzą z dawno minioną estetyką, podczas gdy te na czasie – drewniane – są ciężkie, co powoduje, że bardzo trudno całkowicie je odsłonić. To jest też powodem, dla których nie nadają się one do dużych przeszkleń, a ze względów konstrukcyjnych nie zamontujemy ich też na ścianie z łukiem. Drewniane żaluzje nie są też polecane do wilgotnych miejsc, unikajmy ich w łazienkach. A gdzie się sprawdzą? Na pewno w biurach, które są najbardziej oczywistym wyborem, ale też w kuchniach ze względu na łatwość czyszczenia i niepochłanianie zapachów gotowania. Zwłaszcza tych jasnych, bo tak jak w salonach czy sypialniach narażonych na duże nasłonecznienie będą skutecznie je zaciemniać przy zachowaniu pełni walorów estetycznych.

Powyższe rozwiązania mogą też występować łącznie, np. jako kombinacja rolety z cienkiego materiału w roli firany oraz karnisza, na którym zawiśnie tradycyjna tkanina zasłonowa. Znajdziecie je w ofercie lidera aranżacji systemów okiennych – firmy Marcin Dekor.

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także