×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Kuchnia w salonie piękności, czyli lakiery i akryle

Kuchnia w salonie piękności, czyli lakiery i akryle

Autor: Urszula Tatur
Dodano: 13 marz 2017 08:01

Lakier czy akryl - to dylemat, przed którym stają nie tylko klientki salonów kosmetycznych. Podobne pytanie zadają sobie nabywcy w salonach meblowych podczas wyboru zabudowy kuchennej z wymarzonymi frontami w modnym połysku. Czy jest na nie jednoznaczna odpowiedź?

Jeszcze kilka lat temu najpopularniejszą techniką wysokiego połysku w meblach było ich lakierowanie. Analogicznie, jak w przypadku zdobienia paznokci, zastąpiono je powłokami akrylowanymi, które zrewolucjonizowały nie tylko rynek kosmetyczny, ale i branżę meblową. I nie chodzi tu wyłącznie o estetykę, ale również kwestie praktyczne.
- Fronty o wysokim połysku wykonuje się z płyty MDF, na którą nanosi się warstwę lakieru lub akrylu – wyjaśnia Andrzej Wołosz, współwłaściciel Spółki Meblowej KAM z Milejewa. – Fronty kuchenne pokryte akrylem produkuje się w znacznie krótszym czasie niż ich lakierowane odpowiedniki, więc może to znacznie skrócić czas oczekiwania na meble. Choć obie metody pozwalają uzyskać bardzo dobrą jakość powłoki, różnice pojawiają się w stopniu połysku, trwałości i odporności na uszkodzenia – dodaje.
KAM to jeden z pierwszych producentów mebli kuchennych, który wprowadził fronty akrylowane do oferty, proponując je w cieszącej się dużą popularnością linii KAMduo XL. Przyczyniło się to do ich spopularyzowania wśród klientów, którzy szybko polubili piękny lustrzany efekt wysokiego połysku.

Dobry nie tylko na paznokciach
Dlaczego klientki salonów kosmetycznych wolą akryl? Bo schnie dużo szybciej od tradycyjnego lakieru, skracając czas oczekiwania na efekt końcowy. A ten robi wrażenie: pokrywająca płytkę paznokcia warstwa jest trwała, bardziej odporna na uszkodzenia i tworzy efektowną powłokę o gładkiej powierzchni. Czy podobne zalety ma akryl naniesiony na fronty meblowe?
- Atutem frontów akrylowanych jest głębia połysku niemożliwa do osiągnięcia w przypadku zwykłych lakierów – wyjaśnia Sylwia Kowalska-Mikutel, projektantka Spółki Meblowej KAM. – Marząc o eleganckich, szykownych meblach z frontami o niemal lustrzanym połysku, na pewno warto zdecydować się na te pokryte akrylem. W ten sposób nawet wybierając zestawy mebli z niższej półki cenowej, możemy osiągnąć spektakularny efekt.
- Ogromną popularność w meblach kuchennych akryl zawdzięcza wyjątkowej odporności na wysokie temperatury – uzupełnia Andrzej Wołosz. – Podczas wyboru rodzaju powierzchni uszlachetniającej warto również wziąć pod uwagę, iż warstwa akrylu nie zmieni barwy wraz z upływem czasu, co wynika z jego właściwości. Akryl nie podlega procesowi utleniania, dzięki czemu kolor zachowa świeżość i wyrazistość, a fronty dłużej będą wyglądały jak nowe.
Warstwa akrylu, którą nakłada się na płytę meblową, od spodu przypomina skórkę pomarańczy. Dzięki tej specyficznej fakturze mocniej przylega do płyty, co przekłada się na trwałość powłoki, która nie jest narażona na szpecące odpryski podczas użytkowania mebli.
Aby w pełnej krasie prezentowały swą powierzchnię, muszą być nieskazitelnie czyste. W przypadku frontów w wysokim połysku jest to o tyle trudne, iż są one bardziej narażone na zabrudzenia w postaci mało estetycznych odcisków palców, zacieków czy widocznych smug. I tutaj akryl po raz kolejny ukazuje swoją przewagę: jest łatwy w utrzymaniu czystości, gdyż zabrudzoną powierzchnię wystarczy przetrzeć szmatką.

Większe pole kolorów do popisu
Niektóre klientki, niezależnie od nowych technologii podbijających gabinety kosmetyczne, pozostają wierne tradycyjnym metodom zdobienia paznokci. Podobnie, jak nabywcy mebli, którzy preferują fronty lakierowane. Na korzyść tej metody przemawia wykończenie krawędzi frontów, które nie wymagają obrzeża, niezbędnego w przypadku powierzchni akrylowanych.
- Trzeba przyznać, iż w przypadku frontów akrylowanych mamy do dyspozycji dużo mniejszą gamę kolorystyczną niż w przypadku frontów lakierowanych. Może to stanowić problemem dla osób poszukujących niestandardowych odcieni czy próbujących dopasować kolorystykę frontów meblowych do określonego motywu kolorystycznego we wnętrzu – mówi Andrzej Wołosz. – Często jednak zbyt duży wybór proponowanych kolorów tylko utrudnia podjęcie decyzji, która okazuje się znacznie łatwiejsza, kiedy mamy ograniczoną ilość dekorów.

 

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także