Biała kuchnia w klasycznym stylu. Zobacz gotowy projekt

W projektowaniu tej eleganckiej kuchni czynny udział brała pani domu. To ona, wraz z proj. Maciejką Peszyńską-Drews, zadbała o każdy, najmniejszy nawet szczegół aranżacji. Początkowo wnętrze miało mieć bardzo nowoczesny, minimalistyczny charakter, jednak wraz z upływem czasu (tworzenie domu od podstaw zajęło łącznie około trzech lat) okazało się, że kuchnia w chłodnym klimacie będzie stylistycznie odstawać od innych wnętrz. Pani domu miała bardzo skrystalizowane wymagania, jeśli chodzi o aranżację – zależało jej na wyspie, przy której można wykonywać kuchenne prace oraz na przepuszczających światło drzwiach, które łączą kuchnię z rodzinną jadalnią.

Rolę główną w tej aranżacji gra elegancka, jasna zabudowa – zaprojektowana przez proj. Maciejkę Peszyńską-Drews, a wykonaną przez stolarza. Ciekawym detalem są klasyczne uchwyty frontów szafek i szuflad. Zabudowa górna przeszła tu małą rewolucję – początkowo zaprojektowano szafki wiszące przy oknie, ostatecznie jednak zapadła decyzja, że w tej części kuchni będą one miały charakter kredensowy. Najwyższe szafki wyróżniają więc przeszklone fronty. Ta część mebli kuchennych pełni funkcję bardziej dekoracyjną niż użytkową. Natomiast w niższych partiach zabudowy przechowywane są wszystkie podręczne akcesoria i naczynia.

Ciekawym elementem dekoracyjnym są białe płytki ułożone nad blatem – wyglądem przypominają klimatyczne, postarzane cegły. Wyróżniają je także tematyczne napisy. Oprócz płytek, ściany mają modne szarości – większe powierzchnie pomalowano odporną na działanie wilgoci farbą ceramiczną. Kolorystycznie dopasowano do niej także ciemne, lśniące blaty z konglomeratu.

W projektowaniu tej eleganckiej kuchni w bieli brał udział także pan domu. Szczególnie zależało mu na spiżarce na zapasy, która zdecydowanie ułatwia utrzymanie porządku we wnętrzu. Jako że pan domu lubi także gotować, kuchnia stanowi rodzinne miejsce przygotowywania posiłków. Do kawy czy szybkich przekąsek siada się przy stole tuż obok półwyspu, natomiast do bardziej uroczystych obiadów – przy stole w jadalni.

Pan domu zażyczył sobie w kuchni chłodziarkę na wino. Jak na prawdziwego konesera przystało, chciał stworzyć odpowiednie warunki do przechowywania ulubionych trunków. Tuż nad chłodziarką znajduje się sprzęt nagłośniający. Państwo domu uwielbiają otaczać się muzyką – dlatego zarówno w kuchni, jak i pozostałych pomieszczeniach na parterze znajdują się głośniki, z których słychać albo ulubione melodie, albo radiowe wiadomości. Co ciekawe, na dole w żadnym z pomieszczeń nie ma telewizora – rządzą tu jedynie piękne dźwięki. Klimatu dodają kuchni również dwa okna – można z nich zerkać na przydomowe podwórze, a ponadto dostarczają do wnętrza sporo światła dziennego.

Projekt: Maciejka Peszyńska-Drews

Tekst: Judyta Kokoszkiewicz